Secret Rose

Listek

Czyli kazirodztwo i homoseksualizm. No właśnie... co o tym myślicie... czy powinny być zalegalizowane? Czy jest to dla was normalne? I co byście zrobiły, gdyby ktoś bliski zaangażował się w ten związek?

Ja ich w sumie trochę akceptuję. Nie jest to czyjeś hobby, nikt tego nie zrobił na siłę. Tacy się urodzili, i nikt tego nie zmieni. To moje zdanie, jednakże w ankiecie wybrałam opcję trzecią.

Miyuu

A weźcie walnijcie butem o ścianę niech się odbije i im w łeb przypieprzy -_-" Nie akceptuję -_-"

Meamo

A więc wyrażę swoje subiektywne zdanie.
Nie.

Ave

Meditta

Ja nie popieram kazirodztwa. Co do homoseksualistów... Nie moja to sprawa, kochają się, niech się kochają, ale po co się z tym tak afiszują? Czy heteroseksualiści organizują coś w stylu Parady Równości? Nie. Więc po co homoeksualiści to robią? Dla zwrócenia na siebie uwagi? No to niech później nie narzekają na dyskryminację, bo to, że Polska nie jest krajem tolerancji, to powinien każdy dobrze wiedzieć...

Listek

Medi, ale to nie ich wina. Przecież dla własnego hobby, bo chcesz być wyróżniana, homoseksualistką się nie stajesz.

Meditta

No tak, wiem. Ale chodzi mi o to, że oni się z tym jeszcze afiszują. Tak, jakby byli z tego dumni, że są "inni". Sami prowokują do potępiania siebie. Bo przecież w naszym kraju bardzo o to łatwo.

Listek

A, tak... A właśnie, kiedyś chyba za kazirodztwo karało się śmiercią?

Shioko

Kaziorodztwo zdecydowanie nie. A homoseksualizm...to jest ciężka sprawa, bo z jednej strony tak jak mówi Leafy, oni nie wybierają sobie tego jacy chą być, tylko się tacy rodzą. A z drugiej strony, jak mówi Medi afiszują to, nagłaśniają...a tego nie popieram. Cóż niech sobie żyją, mogą, ale nie na moich oczach.

Meditta

Dokładnie. Poza tym nie jestem aż tak bardzo pewna, czy usprawiedliwienie, iż się urodziło takim a nie innym, jest w pełni poprawne. Bo przecież człowiek nie tępa istota (wbrew dzisiejszym obserwacjom...), sam może zadecydować o swoim charakterze. Wystarczy silna wola i wiele chęci. Można się zmienić, jeżeli się tego chce. I nie gadam tego sobie ot, tak. Sama jestem żywym przykładem tego, iż praca nad sobą może wiele zdziałać.
Tak więc jak homoseksualiście nie odpowiada swoja orientacja seksualna, to gdyby się za siebie pożądnie wziął, na pewno udałoby mu się choć trochę zmienić swój sposób patrzenia na świat. A jeżeli homoseksualiście pasuje to, jakim jest, to dobra, spoko, ale nie musi o tym informować cały świat i wszystkich wokół. Jego życie, jego sprawa, czy mnie interesuje, jaką orientację seksualną mają dani ludzie? Nie. I jestem niemal pewna, że Was również. Więc mogliby ci homoseksualiści dać na wstrzymanie i przestać tak zwracać na siebie uwagę. Też mogę wyjść na ulicę i krzyczeć jakieś hasła, tylko ani mnie to nie rajcuje, ani też innych i zdaję sobie z tego całkowicie sprawę. Więc tak nie robię.
Ciekawi mnie, czy homoseksualistów zaczęłoby wkurzać, gdyby heteroseksualiści zaczęli robić coś na podobieństwo "Parady Równości". Stawiam 9/10, że to by ich poirytowało. Może wtedy wiedzieliby, w jakiej sytuacji jest reszta społeczeństwa, kiedy sami się tak afiszują.

Shioko

Popieram każde słowo Medi. Jak zwykle mądrze gada. Oczywiście ja też bym to napisała (xD) ale Mediśka mnie wyprzedziła xDDDDDDD